tekst - Julian Tuwim
reżyseria - Krzysztof Zemło
scenografia - Ewa Zemło
muzyka - Wojciech Lipiński
Obsada:
Małgorzata Oracz
Andrzej Matysiak / Michał Olszewski
autor trailera: Przemysław Żmiejko
Mały człowiek i duże przedsięwzięcie, czyli wyprawa na poszukiwanie wielkiej ryby - oto skrót słynnego wiesza Juliana Tuwima „Pan Maluśkiewicz i wieloryb”, a także fabuły spektaklu o tym samym tytule w Teatrze Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach.
Przedstawienie jest zabawną opowieścią o „tyciuteńkim” podróżniku, który wyrusza w rejs łodzią z łupinki orzecha, a po drodze - jak to bywa w zamorskich wojażach - spotyka go szereg przygód i niespodzianek.
Warto do tej ekspedycji dołączyć i wybrać się na spektakl, bo nie dość, że twórcy wzięli na warsztat kultową pozycję literatury dziecięcej, to jeszcze ujęli ją w niezwykle oryginalnej formie teatru cieni. Tym ciekawszej, że mowa o cieniach kolorowych i powstających pod okiem specjalizującego się w tej technice reżysera Krzysztofa Zemło, któremu towarzyszyli w pracy scenografka Ewa Zemło, kielecki muzyk Wojciech Lipiński oraz oczywiście zespół „Kubusia”.
W efekcie ich artystycznych poszukiwań powstała inscenizacja urzekająca plastyką, grą świateł i prostotą rozwiązań. Co w połączeniu ze wspaniałą, pełną humoru poezją Tuwima gwarantuje publiczności niezapomniane spotkanie z Panem Maluśkiewiczem, który zmieścił do swojej łupinki nie tylko żeglarski ekwipunek, ale na przykład rower i armatę. W bajkach, a zwłaszcza w teatrze, wszystko jest możliwe. Zwłaszcza, gdy czaruje się cieniem.
Spektakl aktorski i teatr cieni.
Czas trwania - 50 min. (bez przerwy)
Premiera - 3 lutego 2018
Przedstawienie grane dla maksymalnie 50 widzów.
Na spektakl widzowie wchodzą bez obuwia lub w obuwiu zmiennym.
RECENZJE:
- Teatr cieni w "Kubusiu". Widzowie oczarowani - Katarzyna Prędotka / Radio Kielce / 3.02.2018
- "Pan Maluśkiewicz" w kieleckim Kubusiu po premierze. "W piękne cienie świat dziś zmieniam" - Lidia Cichocka / echodnia.eu / 3.02.2018
- Po premierze w "Kubusiu". Zapomnij się i wyrusz na poszukiwania wieloryba - Maciej Wadowski / kielce.wyborcza.pl / 4.02.2018