Tydzień drugi.
Dzień drugi.
Rewelacja. Tyle mogę powiedzieć, jeśli chodzi o dzisiejsze etiudy. Jednak wczorajszy dzień wiele Was nauczył. Było bardzo, bardzo kreatywnie z dużą dawką humoru i przede wszystkim w szeroko rozumianym języku teatralnym.
Podzieliliśmy się na trzy grupy i każda grupa przy pomocy prowadzącego miała za zadanie zainscenizować wylosowany przepis (wczorajsze przepisy, nie przeterminowały się jeszcze). Efekt? Trzy światy, trzy odmienne wizje, wszystkie pełne ciekawych pomysłów, przy niewielkim naszym udziale. Czyli można i widać, że sprawia Wam to przyjemność, dodatkowo mogliście efekty pracy zaprezentować na scenie i wysłuchać opinii kolegów i koleżanek oraz gromkich braw.
Drugą część dnia zdominowały zajęcia plastyczne. Tym razem na płocie pojawiły się ciekawe instalacje, wykonane ze znalezionych na złomowisku części komputerowych, rowerowych i innych dziwnych przedmiotów. Obok powstawała ściana sensoryczna z ….. właściwie to nie mogę powiedzieć , bo to będzie część pokazu, tak samo jak kilka drobiazgów, które zostały przygotowane do naszego tunelu sensorycznego. Wszystko sensoryczne, jakie to piękne słowo. Życzymy wszystkim, żeby nabrało w Waszym życiu większego znaczenia. Poznawajmy świat wszystkimi zmysłami.
Koniec filozofowania.
Do jutra.
P.S. Pozdrawiam wszystkich z: Planety Tuptusiów, Zygzaków, Apsików, Baba, Śmierdzibut, pozdrawiam posągi, chcące być kucykami pony, hod-dogami, i innymi dziwnymi stworami, pozdrawiam wszystkie czarne dziury, drogi mleczne, wystrzałowe tęcze i t d ….. Pozdrawiam też, Panią Hanię, która wykonuje dla nas ogromną pracę, organizując wszystko, co potrzebne, żebyśmy się czuli dobrze i żeby niczego nam nie zabrakło.
5.07.2016