Dzień 4.

Dzień czwarty.

         Po raz pierwszy w historii naszego Lata w Teatrze, opuściliśmy granicę miasta Kielce i ruszyliśmy w świat, aż do samej stolicy.

         Tutaj podziękuję za pomoc Dyrektorowi WORD w Kielcach, za pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia. Pan Czesław Dawid jest wielkim przyjacielem Teatru nie tylko w tym przypadku. Od zawsze wspiera nas w działaniach. Dziękujemy. Dziękujemy, też Panu Andrzejowi za bezpieczny transport oraz hasło dnia - „Kto  wygra mecz? - Polska!”, a naszym wspaniałym podróżnikom za rozśpiewany, zwariowany autobus.  

         Celem wyprawy, była „Niewidzialna Wystawa” na którą natrafiliśmy przygotowując się do tegorocznych warsztatów. Zetknięcie z niewidzialnym światem było nie lada przeżyciem, dla większości zwiedzających. Nie tylko dla najmłodszych, ale dla rodziców i prowadzących też. Po raz pierwszy musieli sobie radzić w codziennych sytuacjach bez pomocy wzroku. Po raz pierwszy musieli naprawdę wytężyć pozostałe zmysły, dotyk, słuch, zapach, wyobraźnia, żeby cokolwiek dostrzec w zwiedzanych pomieszczeniach, żeby poczuć to co czują osoby niewidzące lub niedowidzące. Zobaczyć świat ich oczyma.

         Po wielkich emocjach przyszedł czas na refleksję i powrót do Teatru. Pod drodze naturalnie zatrzymaliśmy się, aby co nieco przekąsić, a jak co nieco to wiadomo, że chodzi o pizze. Nie będę się rozpisywał nad ilościami pochłanianymi w błyskawicznym tempie. Przejdę od razu do powrotu, gdzie wydarzyło się kilka małych sesji zdjęciowych (wkrótce na naszym Facebooku). Nie wszyscy biorący w nich udział zdawali sobie z tego sprawę. Może być ciekawie.

         Czyli co? Do jutra?

         Przypominam o pracy domowej.

 

P.S. Mam gwizdek i nie zawaham się go użyć.

 

30.06.2016

Galeria zdjęć: